Filatelista kiedyś tu był

Na rogu ulic: Sienkiewicza i Małej (Kilińskiego) pod numerem 13, na parterze piętrowej kamienicy znajdował się kiedyś sklep filatelistyczny.  Lata prosperity tego sklepu sięgają lat 60. i 70. ubiegłego wieku. Nie było wtedy Internetu i sportów ekstremalnych oraz wielu innych rozrywek współczesnego świata, więc ludzie zbierali znaczki pocztowe. W późniejszych latach sklep cieszył się coraz mniejszym zainteresowaniem. Z czasem obok znaczków pojawiło się w sklepie przysłowiowe mydło i powidło, a potem sklep filatelistyczny zniknął z Kielc. Przez pewien czas w latach 90. czynny był sklep filatelistyczny przy ulicy Sandomierskiej. Od tego czasu znaczki pocztowe można kupić na terenie Kielc tylko w okienkach urzędów Poczty Polskiej. Zbieractwo znaczków pocztowych podupadło, bo to dzisiaj średnia atrakcja.

Obecnie, jak widać na załączonych obrazkach to miejsce nie ma już nic wspólnego ze zbieraniem znaczków pocztowych. Co pozostało w tym miejscu z dawnych czasów. Chyba tylko numer kamienicy od strony ulicy Małej i dawna tabliczka z nazwą ulicy Kilińskiego.



/ zdjęcia z 6 października 2013 toku /
Filatelista kiedyś tu był Filatelista kiedyś tu był Reviewed by Witold Witecki on 9/27/2014 09:48:00 AM Rating: 5

2 komentarze

  1. Wcześniej, od lat przedwojennych do 1949 r. był tu sklep materiałów piśmiennych i obrazów znanego filatelisty Mieczysława Nowaka. Gdy zmarł, komunistyczne władze miasta wyrzuciły wdowę (mającą pięcioro dzieci) z lokalu z dnia na dzień nie pozwalając jej zabrać wyposażenia sklepu. Można o tym przeczytać w książkach: "W gwiazdach zapisane" i "W starych Kielcach"

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętam jak lataliśmy tam jeszcze w podstawówce po "serie" i "bloczki"...
    Pędziło się co sił po szkole, aby być pierwszym bo niektóre (szczególnie te w komis wstawione) były pojedynczymi egzemplarzami :)

    OdpowiedzUsuń

My Instagram